"Wszystkie zamieszczone teksty są naszego autorstwa. Nie zgadzamy się na kopiowanie ich i rozpowszechnianie w dowolnej formie bez naszej wiedzy i zgody!"

03 marca 2013

Christopher Golden - "Zaułek potworów"


źródło



Tytuł: Zaułek potworów
Autor: praca zbiorowa pod redakcją Christophera Goldena
Wydawca: G+J Książki
Liczba stron:
Moja ocena: 4/6



            Nie wiem, czy wy tak macie, ale jeśli jakieś wydawnictwo nawiąże z wami współpracę i możecie wybrać książkę, która po przeczytaniu się nie spodoba to macie wyrzuty sumienia? Ja mam, trudno mi zrecenzować Zaułek potworów, ale nie wiem czym to jest spowodowane. Tym, że podczas czytania miałam zły humor czy tym, że po prostu nie przypadła mi do gustu.
            Zaułek potworów to praca zbiorowa światowych autorów besterllerów pod redakcją Christophera Guldena. Książka ta jest zbiorem 19 opowiadań, choć mogę się mylić ;)
Moimi faworytami mogę nazwać takie opowiadania jak:
  • „Trudny wiek” autorstwa Davida Lissa
  • „Wielkolud” autorstwa Davida Moodyego
  • „Rakshasi” autorstwa Kelley Armstrong
oraz
  • „Okrutny złodziej rumianych niemowląt” Toma Piccirilli
Natomiast utworem, które dla mnie jest wielkim niewypałem to: „Uległy” Johna McIlveena.
            To opowiadanie nie spodobało mi się najbardziej z tego powodu, że było po prostu w świecie za krótkie i nudne. Nie wiem jak autor zaledwie w sześciu stronach chciał zbudować mroczny i przerażający klimat, dla mnie nie udało mu się to, natomiast „Trudny wiek” to opowiadanie, które moim zdaniem było najlepsze z całego zbioru. Było zabawne na początku i okrutne na końcu. Romans starszego mężczyzny z młodszą dziewczyną również był ciekawym wątkiem, szczególnie, że ta dziewczyna była ghulem.
            „Wielkolud” opowiada historię wspomnianego wielkoluda, przez wypadek główny bohater zaczął rosnąć, urósł do takiego momentu, że przez swoje nowe ciało miał problemy z poruszaniem, otoczenie zaczęło się go bać, choć on chciał się tylko z synem spotkać i nie zrobić nikomu krzywdy. Przecież nadal był człowiekiem, chociaż w innym ciele. Choć nie było to przerażające opowiadanie i zbyt mocno nie oddziaływało na moją wyobraźnię, to poruszyła mną historia ojca, który kocha bardzo mocno swojego syna. 

            Biorąc pod wzgląd całość nie znalazłam ani jednej przerażającej i mrożącej krwi w żyłach opowieści, choć zgadza się jedno, że wszystkie historie są opowiedziane z punktu widzenia „potworów”. Nie skazuję na klęskę książki Goldena, ale też nie stanie na półce z moimi ulubionymi, stąd moja ocena to 4/6 :) 


Za książkę serdecznie dziękuję i przepraszam, że tak długo :) 

10 komentarzy:

  1. Jak na ksiazke, ktora nie przypadla ci do gustu to dalas wysoka ocene...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak napisałam nie chcę tej książki spisać na straty. ;)
      Miałam dylemat i wahałam się pomiędzy ocenami, jednak doszłam do wniosku, że dzięki tym czterem opowiadaniom książka zasługuje na 4/6.

      Oczywiście, teraz wszyscy będą myśleć, że lecę na książki od wydawnictw. Spoko, myślcie sobie co chcecie. To moja opinia i moja ocena. :)

      Usuń
    2. Nie no rozumiem, mnie ta ksiazka nie porwala o czym bd mogla sie przekonac w srode jak pojawi sie recenzja

      Usuń
    3. Z chęcią przeczytam :)

      Usuń
  2. Miałam "przyjemność" zapoznać się z tą książką. Odnalazłam tylko kilka opowiadań, które przypadły mi do gustu... reszta była strasznie słaba. Po recenzji tej książki, G+J chyba się na mnie obraziło, gdyż przestało odpisywać ;) Pozdrawiam i dodaje do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po pierwsze dziękuję za dodanie do obserwowanych :)
      Po drugie - niedawno rozmawiałam z jedną z moich cudownych koleżanek właśnie na temat prawdy pisanej w recenzjach, może po prostu niektóre wydawnictwa jej nie znoszą? :)
      Trudno, ich strata. To oni stracili dobrą i rzetelną recenzentkę/recenzenta.

      Pozdrawiam :*

      Usuń
    2. To cos czuje ze po mojej recenzji wydawnictwo sie na mnie tez obrazi no ale co:) to nasza opinia przeciez, kazda ksiazka kazdemu nie podpasuje

      Usuń
  3. Lubię zbiorowe opowiadania, więc kiedyś może się za to zabiorę,
    Faktycznie dałaś wysoką ocenę, mimo że książka nie przypadła ci do gustu.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogólnie mi nie przypadła, ale te cztery opowiadania które wymieniłam uratowały całokształt i po namyśle dałam taką ocenę, a nie inną. :)

      Usuń

Prosimy o NIE reklamowanie swoich blogów w komentarzach!