"Wszystkie zamieszczone teksty są naszego autorstwa. Nie zgadzamy się na kopiowanie ich i rozpowszechnianie w dowolnej formie bez naszej wiedzy i zgody!"

11 lutego 2013

Dr Krystyna Konaszewska-Rymarkiewicz - Astrocalendarium 2013



KLIK :)
Tytuł: Astrocalendarium 2013
Autor: Dr Krystyna Konaszewska-Rymarkiewicz
Liczba stron: 304
Moja ocena: 5/6


            Po długiej nieobecności wracam do was moi drodzy i dzisiaj chcę zaprezentować moją opinię na temat Astrocalendarium na 2013 rok wydanego przez Studio Astropsycholgii.
            Już od 41 dni mamy 2013 rok, nowe możliwości, nowe szanse, jesteśmy coraz starsi (NIESTETY). Pewnie co niektórzy, jak ja, często czegoś zapominają i dlatego już od kilku lat kupuję kalendarze, jednak jestem zbyt pozytywną osobą i lubię kolorowe rzeczy, te zwykłe kalendarze są dla mnie zbyt nudne, więc dlaczego nie spróbować czegoś innego? Tak oto dostałam do recenzji Astrocalendarium.
Może na początek komu bym poleciła, na 100 procent osobom lubiącym horoskopy, astrologię, bo na pewno komuś, kogo takie rzeczy irytują nie spodoba się ta pozycja.
            Na początku nie wiedziałam na co się godzę. Nie miałam pojęcia jak będzie wyglądać taki kalendarz, zdawałam sobie sprawę, że na pewno jakieś „horoskopy” znajdę, ale nie przypuszczałam, że będzie ich aż tyle! Dla jednych może to być na plus, dla innych nie.
Ci z was, którzy znają się na astrologii znajdą wiele tabel, znaczeń i wszystkiego co związane z tą dziedziną w jednej książce!
            Co mnie najbardziej ucieszyło to mały rozmiar i miejsce na notatki pod każdym dniem.
Podsumowując – idealna pozycja dla osób znudzonych zwykłym kalendarzem oraz tych, które interesują się astrologią.

Za egzemplarz dziękuję:

3 komentarze:

  1. Wygląda zachęcająco:) Nie mam nic przeciwko horoskopom, ale zwykle traktuję je z większym, bądź mniejszym sceptycyzmem.
    Ja się zaopatrzyłam już w kalendarz na ten rok - tani, z Biedronki, ale elegancki i dość często pomaga mi ogarnąć wszystko, co mam do zrobienia...
    Bardzo pomocna rzecz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje horoskopy zwykle się nie spełniają, ale lubię je czytać choć nie podchodzę do nich poważnie. Ja ma kalendarz, aby zapisywać ważne rzeczy szkolne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś wierzyłam w horoskopy, ale od jakiegoś czasu w ogóle na nie nie patrzę.
    Ja tam nie potrzebuję wymyślnego kalendarza. Wystarczy mi taki zwykły, zakupiony w sieciówce. Natomiast zgadzam się z tobą, że taki kalendarz jest idealny dla osób, które fascynuje astrologia i horoskopy.

    OdpowiedzUsuń

Prosimy o NIE reklamowanie swoich blogów w komentarzach!