"Wszystkie zamieszczone teksty są naszego autorstwa. Nie zgadzamy się na kopiowanie ich i rozpowszechnianie w dowolnej formie bez naszej wiedzy i zgody!"

21 października 2012

Dr Doreen Virtue, Radleigh Valentine - "Anielski Tarot"

KLIK :)

Tytuł: Anielski Tarot
Ilustrator: Steve A. Roberts

            Oficjalnie stwierdzam, że nie nadaję się na wróżkę. Owszem, intuicję posiadam, ale jakoś nie potrafię „zrozumieć” magii, ale co mi tam. Dostałam karty, więc je wypróbowałam.
            Może na początek o szacie graficznej i pierwszemu wrażeniu. W opakowaniu znajduje się 78 kart, na każdej z nich są przepiękne ilustracje oraz mają złote brzegi. Talia składa się z Arkan Wielkich, czyli 22 kart, które opisują główne wydarzenia w naszym życiu i Arkan Małych, które reprezentują bieżące zdarzenia. Podzielone są na cztery kolory lub żywioły.
            W oryginale Tarot był dwiema taliami kart, ale złączono je.
            Do zestawu jest dodany podręcznik. Ma on 176 stron i dokładnie opisuje każdą z kart, a także opowiada o historii Tarota oraz autorzy pokazują dwa sposoby układania tych kart. Myślę, że dla początkującej osoby ta talia jest idealna.
            Dr Doreen Virtue możecie znać z takich książek jak: 101 wróżek, 101 archaniołów, 101 aniołów, które też zostały wydane przez Studio Astropsychologii, ale tym razem pani Virtue połączyła swoje siły z Radleigh Valentine’m, który jest mówcą, autorem, medium i dziennikarzem radiowym. Mogę śmiało stwierdzić, że ten duet udał się idealnie. Nie mogę zapomnieć o grafiku – Steve A. Roberts'ie, który ŚWIETNIE wykonał swoją pracę. Po prostu nie mogę napatrzeć się na ilustracje jego autorstwa. Zdumiewa mnie fakt, że doskonalił swój talent poprzez naśladowanie swoich ulubionych ilustratorów z okresu dzieciństwa.
Moja ocena: 5/6
Za karty dziękuję:


3 komentarze:

  1. już do mnie leci ten magiczny tarot! :)nie mogę się doczekać kiedy dorwę je w swoje łapki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie idealny!

    OdpowiedzUsuń

Prosimy o NIE reklamowanie swoich blogów w komentarzach!