"Wszystkie zamieszczone teksty są naszego autorstwa. Nie zgadzamy się na kopiowanie ich i rozpowszechnianie w dowolnej formie bez naszej wiedzy i zgody!"

25 marca 2012

Heidi Hassenmuller - W sidłach anoreksji


Autor : Heidi Hassenmuller
Tytuł oryginalny : Majas macht
Język oryginalny : niemiecki
Polski tytuł : W sidłach anoreksji
Tłumaczenie na język polski : Monika Dykier
Rok wydanie (PL) : 2003
Ilość stron : 143
Wydawnictwo : Nasza Biblioteka


Książka opowiada o dziewczynie, która poprzez głodowanie siebie niepostrzeżenie popada w anoreksję. Maja zawsze była uważana przez innych jako idealne dziecko. Uczyła się bardzo dobrze, pomagała bratu w nauce, pomagała również w domu. Po prostu wspaniałe dziecko. W wieku szesnastu lat Maja dostaje pierwszą miesiączkę co jej nie odpowiada i powiedziała sobie, że nic w jej organizmie nie będzie zachodzić bez jej kontroli. Bardzo bała się iż przestanie być już szczupłą i delikatną Mają. Po jakimś czasie umiera jej ojciec. I każdy kto zauważył, że dziewczynka schudła uznał iż jest to efekt nadmiernego stresu z powodu utraty ojca. Dopiero gdy Maja mdleje zaczyna się interesować nią jej nauczycielka Ella. Maja nawiązuje bardzo dobry kontakt z nauczycielką. Mija trochę czasu nim dziewczyna zaczyna rozumieć, że ma problem. Gdy powiedziała o tym matce to powiedziała, że wystarczy zacząć znowu jeść. Lecz to nie jest takie proste. Dziewczyna zapisała się na terapię do pani psycholog. Osobiście jest to bliska przyjaciółka jej nauczycielki. Gudrun miała nawet kiedyś odczyt w klasie Mai. Prezentowała ona swoją autobiografię. Gudrun również w przeszłości miała zaburzenia łaknienia. Czy uda się Mai przezwyciężyć anoreksję? Czy wróci do dawnego życia? Jak potoczy się jej znajomość z Berndem?
Tego dowiecie się jeśli sięgniecie po książkę. Osobiście bardzo polecam. Porusza ona na prawdę trudny temat. Zachęcam do przeczytania jej : )

2 komentarze:

  1. Zainteresowałaś mnie tę książką i bardzo chciałbym ją przeczytać, bo takiej książki jeszcze nie czytałem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Coraz częściej zastanawiam się nad tym, czy nie wprowadzić do tego co czytam, lektur realistycznych. :)
    Fantastyka jest inna co za tym idzie ciekawa, ale czasami trzeba od niej odpocząć. :)

    OdpowiedzUsuń

Prosimy o NIE reklamowanie swoich blogów w komentarzach!