"Wszystkie zamieszczone teksty są naszego autorstwa. Nie zgadzamy się na kopiowanie ich i rozpowszechnianie w dowolnej formie bez naszej wiedzy i zgody!"

27 lipca 2012

Rachel Caine - „Wampiry z Morganville 1. Przeklęty dom”

Przed wyjazdem dodaję jeszcze jedną recenzję. :)




Tytuł: „Wampiry z Morganville 1. Przeklęty dom”
Autor: Rachel Caine
Wydawca: Wydawnictwo Amber
Liczba stron: 280



Z tą serią spotkałam się już dawno, jakieś dwa czy trzy lata temu i to była najlepsza seria jaką czytałam po „Darach Anioła”. Zresztą, nadal tak jest. Lubię wracać do starych przyjaciół, dlatego „Przeklęty dom” przeczytałam trzeci raz i nie żałuję. Na początku myślałam, że zmienię swoje nastawienie do całej serii, ale na razie wszystko jest jak dawniej. Zdaję sobie sprawę, że temat wampirów jest już nudny i oklepany, dlatego trzymam się przy tej jedynej „wampirzej” serii.
Może troszeczkę o fabule Przeklętego domu Wam opowiem…więc poznajemy młodziutką (ha! jest w moim wieku = jestem młoda) Claire, która jest tak genialna, że zaczęła studiować. Niestety dla niej w Morganville, mieście, w którym studenci znikają w dziwnych przypadkach i ludzie nie wychodzą po zmroku. Nasza bohaterka wpada w niezłe tarapaty, przez to, że poprawiła niezwykle popularną Monicę, ta postanawia się na niej zemścić i uprzykrza jej życie – najpierw wyrzuca jej ubrania do zsypu, a potem spycha ze schodów i tak młoda panna Danvers trafia do domu Glassów. Poznaje Michaela, Shane’a i Eve. Nietypowe i starsze towarzystwo jak dla takiej młodej osoby. Pamiętajcie, możecie być najmądrzejszymi osobami na świecie, ale nigdy przenigdy nie sprzeciwiajcie się wampirom! (:P) Takie zachowanie prowadzi do bardzo przykrych sytuacji, Ci, którzy czytali pewnie wiedzą o w jakie sytuacje wplątali się mieszkańcy domu Glassów, a ci, którzy nie wiedzą niech, jeśli chcą, przeczytają.
Osobiście uwielbiam tę serię, chociaż ma naprawdę dużo części, ale Jace i „Dary Anioła” są dla mnie zawsze na pierwszym miejscu.
Moja miłość do bohaterów tej książki nie zmalała, a wręcz bardzo stęskniłam się za nimi, odkąd w zeszłoroczne wakacje przeczytałam po raz kolejny Przeklęty dom..

Moja ocena: 6/6
A tymczasem zapraszam was na bloga Patrycji, fanki serii „Wampiry z Morganville”, która tłumaczy opowiadania, zamieszczone na blogu Rachel Caine.
Pozdrawiam Was serdecznie, Ola :)

2 komentarze:

  1. Wampiry zsotawię w spokoju na te wakacje. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Seria cudowna, pełna humoru, akcji i zdecydowanie moja ulubiona wśród wszystkich tytułów o wampirach, jakie miałam okazję czytać. I to się nigdy nie zmieni.

    OdpowiedzUsuń

Prosimy o NIE reklamowanie swoich blogów w komentarzach!