KLIK :) |
Tytuł: Anielski
Tarot
Autor: Dr Doreen Virtue, Radleigh Valentine
Ilustrator: Steve
A. Roberts
Wydawca:
Wydawnictwo Studio Astropsychologii
Oficjalnie
stwierdzam, że nie nadaję się na wróżkę. Owszem, intuicję posiadam, ale jakoś
nie potrafię „zrozumieć” magii, ale co mi tam. Dostałam karty, więc je
wypróbowałam.
Może na
początek o szacie graficznej i pierwszemu wrażeniu. W opakowaniu znajduje się 78
kart, na każdej z nich są przepiękne ilustracje oraz mają złote brzegi. Talia
składa się z Arkan Wielkich, czyli 22 kart, które opisują główne wydarzenia w
naszym życiu i Arkan Małych, które reprezentują bieżące zdarzenia. Podzielone
są na cztery kolory lub żywioły.
W oryginale
Tarot był dwiema taliami kart, ale złączono je.
Do zestawu
jest dodany podręcznik. Ma on 176 stron i dokładnie opisuje każdą z kart, a
także opowiada o historii Tarota oraz autorzy pokazują dwa sposoby układania
tych kart. Myślę, że dla początkującej osoby ta talia jest idealna.
Dr Doreen
Virtue możecie znać z takich książek jak: 101 wróżek, 101 archaniołów, 101
aniołów, które też zostały wydane przez Studio Astropsychologii, ale tym razem
pani Virtue połączyła swoje siły z Radleigh Valentine’m, który jest mówcą,
autorem, medium i dziennikarzem radiowym. Mogę śmiało stwierdzić, że ten duet
udał się idealnie. Nie mogę zapomnieć o grafiku – Steve A. Roberts'ie, który
ŚWIETNIE wykonał swoją pracę. Po prostu nie mogę napatrzeć się na ilustracje
jego autorstwa. Zdumiewa mnie fakt, że doskonalił swój talent poprzez naśladowanie
swoich ulubionych ilustratorów z okresu dzieciństwa.
Moja ocena: 5/6
Za karty dziękuję:
Popieram. Karty są booskie <3
OdpowiedzUsuńjuż do mnie leci ten magiczny tarot! :)nie mogę się doczekać kiedy dorwę je w swoje łapki :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie idealny!
OdpowiedzUsuń