Recenzja napisana na potrzeby zakładu z Martynką, jeśli nie chcecie - nie czytajcie :)
Autor: Linda
Chapman
Wydawca:
Wydawnictwo Adamus
Ilość stron: 122
Po raz trzeci spotykam się z Lauren Foster i jej
kucyko-jednorożcem Szafirem. Tym razem główna bohaterka będzie zmagać się z
problemami swojej przyjaciółki Jessiki. Mama dziewczynki umarła, gdy ta była
jeszcze mała, a jej tata niedługo bierze ślub z Sally. Narzeczona Jack’a (Jack –
ojciec Jessiki) przyjeżdża do ich domu z swoją córką Samantą. Dziewczynka jest
bardzo niemiła dla przyjaciółki Lauren i ta postanawia uciec z domu. Dzięki
magii jednorożca i nowo odkrytej zdolności Szafira, Jessika wraca do domu.
Jak to zdolność i czy ślub Jack’a i Sally się odbędzie –
przekonajcie się sami czytając trzecią część serii Mój sekretny jednorożec zatytułowaną Podniebny lot.
Moim zdaniem, Linda Chapman w prosty sposób pokazuje, że
założenie nowej rodziny, ślub któregoś z rodziców nie jest „końcem świata” i,
że pomimo problemów wszystko się jakoś układa. Pokazuje też, że prawdziwi
przyjaciele są zawsze z nami i gdy ich potrzebujemy, oni chętnie nam pomogą.
Ilustracje, które znajdują się na kartach książki, pomagają
nam wyobrazić sobie jak wyglądają poszczególni bohaterowie, ponieważ od
pierwszej części historia ta uboga jest w wszelkie opisy, ale przecież to
książka dla dzieci, więc nie będę od niej wymagać nie wiadomo jakich
rozbudowanych opisów. Niemniej jednak Mojego
sekretnego jednorożca polecam Waszemu młodszemu rodzeństwu albo jakimś
innych dzieciom, które darzycie sympatią.
Pozdrawiam Was serdecznie, Ola
Moja ocena: 4/6
Na pewno tego nie przeczytam. A na czym polega ten zakład?
OdpowiedzUsuńJędrzeju, gdybym nie musiała to też bym tego nie przeczytała. :)
UsuńZakład polega na tym, że mamy z Martyną przeczytać całą serię i napisać do każdej części recenzję. Kto pierwszy ten lepszy, chyba. W sumie to nie wiem co jest nagrodą, ale zakład to zakład. :P
Książka raczej nie dla mnie, nie miałabym nawet komu jej przeczytać :)
OdpowiedzUsuń